Jak poinformowała stacja telewizyjna BBC News rządowa agencja regulująca obrót produktami medycznymi (MHRA - Medicines and Heathcare products Regulatory Agency) zakazała powiększania piersi za pomocą zastrzyków z kwasu hialouronowego MACROLANE. Głównym powodem była obawa, że Macrolane może interferować z wynikami kontrolnych badań piersi (mammografią) utrudniając wczesną diagnozę nowotworów. Firma produkująca Macrolane zgodziła się z zakazem - “Q-med podjęła decyzję o zaprzestaniu promowania Macrolane do powiększania piersi do czasu uzyskania pełnej zgody przez radiologów, co do późnych następstw stosowania tej substancji w odniesieniu do wyników badań radiologicznych piersi” - można przeczytać na oficjalnej stronie internetowej producenta.
Brytyjskie Towarzystwo Chirurgii Pastycznej w pełni poparło decyzję o zakazie zastosowania Macrolane do powiększania piersi po zebraniu i opracowaniu zbiorczej ankiety, z której wynikało, że ponad 25% ankietowanych chirurgów miało powikłania u swoich pacjentek po zabiegach powiększenia piersi z użyciem Macrolane.
W odróżnienia od klasycznej operacji powiększenia piersi za pomocą protez powiększenie piersi za pomocą zastrzyków z Macrolane jest procedurą nieinwazyjną nie wymagającą znieczulenia ogólnego ani dłuższego okresu rekonwalescencji (tzw. procedura lunchowa - lunchtime procedure tj. zbieg, który można wykonać w czasie przerwy obiadowej). W Europie Macrolane jest nadal zaaprobowany jako wypełniacz tkankowy do korekcji ubytków tkankowych, wypełniania zmarszczek i powiększania ust. Należy przypomnieć, że jak wiele innych wypełniaczy Macrolane ulega wchłonięciu po okresie 9 do 12 miesięcy w związku z czym wymaga okresowych podań celem utrzymania długotrwałej korekcji.